SŁODKOŚCI
Znów długo mnie nie było. Dzisiaj szybko i króciutko a w następnym poście pokaże co stworzyłam od ostatniej wizyty na blogu. Za mną i moim mężem dwutygodniowe zajęcia szycia i majsterkowania z dziećmi w przedszkolu a w międzyczasie na przywitanie wiosny dogadzaliśmy sobie słodkościami. Babeczki z wiśniami i faworki fantastycznie wyciszają po dwóch godzinach zajęć z małymi łobuziakami. Na koniec jedna z moich nowych poduszek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz