12 lipca 2013

SOWY
                                            

Uszyłam dwie nowe poduszki w sowy dla synka i kołderkę patchworkową. Jestem z niej bardzo dumna i uważam, że jak na pierwszy tego typu wyrób wyszła bardzo ładnie. Dziękuję bardzo Pauli i Joli za to, że zaraziły mnie swoją pasją. Wpisuję już na stałe do swoich "produkcji" patchwork.
GDZIE PODZIAŁO SIĘ SŁOŃCE ?
                                                                                                                                             

Gdzie podziało się słońce? czyżby ktoś położył na nie embargo? czy może już wykorzystaliśmy w tym roku limit słonecznych dni? Balkon przygotowany do relaksu a słońca jak na lekarstwo.

Mam co raz lepsze wyniki czasowe w składaniu wyposażenia przed deszczem.

1 lipca 2013

PIERWSZY DZIEŃ Z NASTĘPNEJ 40
                                                                                                                                                       

Pyszna kawa z kawałkiem czekoladowego tortu na dobry początek tygodnia i nowej czterdziestki. Dostałam od mojego ukochanego synka piękną różę razem z piosenką "sto lat..." a od rodziców jeszcze piękniejszą bransoletkę. Po szampanie zostały tylko butelki a w głowie bąbelki.