SOWY
Uszyłam dwie nowe poduszki w sowy dla synka i kołderkę patchworkową. Jestem z niej bardzo dumna i uważam, że jak na pierwszy tego typu wyrób wyszła bardzo ładnie. Dziękuję bardzo Pauli i Joli za to, że zaraziły mnie swoją pasją. Wpisuję już na stałe do swoich "produkcji" patchwork.