21 grudnia 2012

PREZENTY
                                                         

Trzy prezenty ju zapakowane. Reszta czeka na wieczorną porę aby ukryć się przed ciekawskim wzrokiem najbardziej zainteresowanego szperacza choinkowego. Na gałęzi przysiadły dwa pierzaste ptaszki i śnieżynki. Co zaś tyczy się renifera to nadal stoi za krzesłem i uparcie nie chce z za niego wyjść.

Dzisiaj wyszło słońce, szkoda tylko, że śnieg gdzieś zniknął. Było tak pięknie, dużo śniegu i lodowych sopli a teraz pusto i smutno - tak nie zimowo. Mam nadzieję, że zima się jeszcze poprawi i zrobi coś ze sobą.

19 grudnia 2012

CHOINKA
                                                 

Jeszcze raz nasza strojnisia w świetle dziennym.

Nie mogę oderwać od niej oczu. Cały rok czekam na te dni gdy gości u nas choinka i chłonę wzrokiem jej wygląd. Chcę się nasycić jej urokiem na kolejne długie miesiące aż do następnego Bożego Narodzenia. Patrzę i kombinuję i już obmyślam w co ubiorę choinkę w przyszłym roku.

17 grudnia 2012

CHOINKA CHOINKA ZIELONA JAK LAS
                                                                                                                                                                  

... choinka choinka wybrała nas. Świerk srebrzysty - przepięknie pachnie. Jak ją zobaczyłam samotnie leżącą obok sterty innych od razu musiałam ją mieć. Ma lekko krzywy i porośnięty mchem pień, nie ma czubka a właściwie ma ale chyba ze cztery. Leżała z boku bo wyglądem odstawała od innych wspaniałych zielonych panien. Gdy do niej podeszłam już nie interesowały mnie inne egzemplarze, ta przemówiła do mnie i kazałam ją zapakować. W planach mieliśmy kupienie mniejszej choinki gdyż ta jak na nasze warunki mieszkaniowe zajmuję dużo przestrzeni ale cóż wyszło inaczej. Po prostu nie mogłam się jej oprzeć.

8 grudnia 2012

ŚWIĘTA ŚWIĘTA
                                                                                    

Za oknami powoli robi się biało. Mróz na szybach maluje ładne wzorki a u nas w szufladzie już świątecznie. Wianki ze świerkowych gałązek wiszą, lampki podłączone nawet maleńka choineczka jest już na swoim miejscu . Tylko renifer na razie schował się za krzesłem i nie chce wyjść.

Na honorowym miejscu stoi kalendarz adwentowy, z którego codziennie znika kolejna niespodzianka i tak do Wigilii.

24 listopada 2012

ŚWIĄTECZNIE
                                                                       

Jest jeszcze listopad jednak u nas w domu już na dobre zagnieżdżają się świąteczne dekoracje. W tej odsłonie ptaszki i renifery nad resztą nadal pracujemy.

Mój osobisty Bob Budowniczy ciężko pracuje nad kalendarzem adwentowym. Wycina, przycina, struga i szlifuje. Do mnie należeć będzie najprzyjemniejsza część pracy czyli pomalowanie i zapełnienie szufladek małymi niespodziankami.

5 listopada 2012

MAŁE PRZYMIARKI
                                                                                                       

No i stało się. Jak tylko zaczynają pojawiać się w sklepach bożonarodzeniowe dekoracje dostaję "małpiego rozumu". Nie jest jeszcze na to czas ale nie mogłam się oprzeć pokusie i wyciągnęłam kilka świątecznych drobiazgów. Mała przymiarka nikomu nie zaszkodzi a w maleńkim stopniu zaspokoiła moje pragnienie przystrajania mieszkania.

3 listopada 2012

UPOLOWANE
                                                                   

Zapuściłam się wczoraj do mojego ulubionego sklepu "z drugiej ręki" i proszę bardzo jaki rodzynek upolowałam. Haftowana batystowa pościel. Mój ukochany mąż widząc moja desperację w oczach już nawet nie zadawał pytań po co nam kolejny komplet pościeli tylko od razu pomaszerował do kasy.

29 października 2012

BIELI CIĄG DALSZY
                                                                                                     

Białych zmian część następna. Tym razem zmiana serwisu obiadowego. Na moim kredensie po ukochanej babci wśród talerzy i obrusów zagnieździły się dwa kaczory. Chyba też im się spodobały moje zmiany.

Wczoraj podczas wizyty w jednym z supermarketów zobaczyłam na półce ozdoby świąteczne.

Uwielbiam zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Wystawy sklepowe pełne ozdób bożonarodzeniowych. Półki uginające się pod bombkami, lampkami, lametami, figurkami reniferów i mikołajów a z sufitów zwisające gwiazdy, które błyszczą i mienią się tysiącem kolorów.

27 października 2012

MALEŃKIE ZMIANY
                                                                                                 

Niby nic a jednak. Zaczarował mnie biały kolor a co za tym idzie wpadłam w "szał" przerabiania wszystkiego co możliwe. Mój mąż śmieje się, że jeszcze troszkę to Jego samego i naszego synka też przemaluję na biało żeby pasowali do wystroju. Na razie zmianom poddaję wszystkie dekoracje a za meble zabiorę się na wiosnę.

W pierwszej kolejności chciałabym zaprezentować nowe wcielenie łóżka w sypialni i małą dekorację nad łóżeczkiem mojego synka. Kolejne rzeczy następnym razem.

15 września 2012

CIASTECZKA MAŚLANE
                                                                                                                   

Pyszna kawa i maślane serduszka. Nie ma nic lepszego na sobotnie przedpołudnie, zwłaszcza gdy za oknem szaro, buro i ponuro a ciemne chmury zasłaniają niebo. Dla mnie dodatkową motywacją do zrobienia ciasteczek jest małe święto mojego synka, dzisiaj kończy 2,5 roku.

Ciasteczka maślane to jedne z najprostszych słodkości jakie można wykonać samemu w kilkanaście minut. Pewnie każda z Was ma na nie przepis ale jeśli zajrzy tutaj ktoś kto jeszcze go nie zna to chętnie pomogę. Przepis sprawdzony w 100%.

12 września 2012

PODUSZKI
                                                          

W naszej małej szufladzie pojawiły się dwie nowe poduszki (produkcja własna). Fotel też doczekał się chwili uwagi i tak oto zyskał nowe piękne obicie - bielutką skórkę.

3 września 2012

ZDJĘCIA DLA MAŁGOSI S.
                                                                                                                               

Małgosiu jak widzisz odstęp między łóżkiem a oknem i samo przejście do okna nie jest duże ale wystarczające żeby się prześliznąć i pościelić łóżko. Po lewej stronie stoją szafy a po prawej łóżeczko Aleksandra. Tuż za wejściem do pokoju stoi jeszcze krzesło i koszyk z poduszkami. Dzięki takiemu ustawieniu mebli dla nas sypialnia jest przytulna i nie sprawia wrażenia zastawionej.

1 września 2012

SKRZACIA RODZINKA
                                                                                                         

Nabrałam rozpędu. Skrzaty już w komplecie a w głowie nowe pomysły. Nawet nie wiedziałam, że szycie skrzatów może tak wciągnąć.

25 sierpnia 2012

SKRZAT 
                                                 

Przedstawiam mojego pierwszego skrzata. Długo zbierałam się żeby go zrobić ale w końcu postanowiłam zabrać się do pracy. Tak oto ruszyła mini taśma produkcyjna i do wykończenia stoją jeszcze trzy egzemplarze.

19 sierpnia 2012

WRZOSY W MOIM DOMU
                                                                                                                        

Podczas ostatniej wizyty w "Rajskim ogrodzie" nie mogłam oderwać oczu od tych pięknych roślin. Dla mnie są one pierwszym zwiastunem powoli kończącego się lata. Nie mogąc oprzeć się ich urodzie adoptowałam kilka sztuk do swojego domu i teraz cieszę nimi oczy każdego dnia o każdej porze.

3 sierpnia 2012

Z LAWENDĄ NA PIERWSZYM PLANIE
                                                                                                                                                                  

Ogołociłam jedną z lawendowych donic. Doniczka straszy kikutami ale za to w kuchni i przedpokoju pachnie bajecznie.

30 lipca 2012

HERBATKA DO ŁÓŻKA
                                                                                                             

Wreszcie mam, upolowałam tacę na nóżkach o jakiej marzyłam. Troszkę niekryjącego mlecznego lakieru i gotowe.

16 maja 2012

MAŁE ZMIANY
                                                                            

Za oknem wiosna, wszystko budzi się do życia a więc i w mojej sypialni nastąpił początek małych zmian. W pierwszej kolejności zamieniłam całą pościel w kolorze kakao na białą. Biel działa na mnie bardzo uspokajająco i kojarzy mi się z sypialniami w starych dworach.

7 kwietnia 2012

TORBA NA ZABAWKI
                                                                                                 

Znalazłam w szafie stare obrusy, które dawno temu kupiłam za grosze na pchlim targu. Prawdę powiedziawszy nie wiem czemu je kupiłam ponieważ ani razu nie położyłam ich na stole. Bardzo podobał mi się ich kolor i myślę że to był jedyny powód dla którego dokonałam zakupu. Jak widać na załączonym obrazku znalazły one swoje przeznaczenie. Pieska wyszyłam gdy chodziłam w ciąży. Miał być przyszyty na poduszkę dla Alka. Myślę jednak, że na torbie będzie się lepiej prezentował.

11 marca 2012

URODZINOWE PRZYGOTOWANIA
                                                                                                                                                    

15 marca mój ukochany synek skończy dwa lata. W związku z planowanym przyjęciem z tej okazji zaczęłam robić dekoracje. Powycinałam już motyle i napis urodzinowy a przede mną malutkie kwiatki, które zawisną na gałęzi brzozy, którą z kolei mam zamiar podwiesić pod sufitem. Balony zamówione, zostały jeszcze do zrobienia kotyliony i czapeczki.

6 marca 2012

POKÓJ WIELOFUNKCYJNY
                                                                                                                                  

Nasz mały pokoik, który służy nam za pokój gościnny, jadalnię i pokój telewizyjny. Jest mały ale bardzo przytulny. Jeszcze troszkę a będzie również naszym pokojem sypialnianym. Czas szybko leci i powoli trzeba oswajać się z myślą iż nasza sypialnia zamieni się w pokój dziecinny. W planach jest jeszcze do zrobienia półka, która zawiśnie nad kanapą a na niej nasze zdjęcia. Wzorek na ścianie również wymaga dokończenia ale jakoś nie mam weny żeby się za niego zabrać.

13 lutego 2012

NOWOŚCI
                                                  

Na początek trzy nowe podusie dla mojego synka. Wygrzebałam z szafy mojej mamy starą koronkę z Czech i postanowiłam ją wykorzystać. Koronka ze starości zmieniła kolor na lekko żółtawy, na szczęście po praniu znów lśni piękną bielą. Odrobina bawełnianej włóczki i kołacz na drugą podusię gotowy. Tak oto powstały trzy milusie przytulanki.

31 stycznia 2012

CUDEŃKO
                                                        

Zainspirowana małym cudeńkiem z blogu Jagodowy zagajnik postanowiłam również w takie cudo zaopatrzyć swoją kuchnię. Zagoniłam mojego ukochanego do roboty czego efektem jest bardzo przydatny chwytak z podstawkiem na łyżkę do mieszania w garnkach.

25 stycznia 2012

SYPIALNIA
                                                          

Dzisiaj od rana pojawiły się promienie słoneczne, które ładnie oświetliły mieszkanie. Skłoniło mnie to do zrobienia zdjęć sypialni. Efekt przedstawiam poniżej.

6 stycznia 2012

NO I JEST
                                                             

Czas powoli zacząć marzyć o pięknej sukni ślubnej.

 

2 stycznia 2012

NOWY ROK
                                                               

Za nami Święta i Sylwester a przed nami calusieńki Nowy Rok. Jaki będzie? Tego nie wie nikt. Wystarczy żeby był taki jak poprzedni to już będzie dobrze. Za oknami jak na razie pogoda bardziej wiosenna niż zimowa. Na krzewach nieśmiało pojawiły się maleńkie pączki, aż żal będzie patrzeć gdy przyjdzie mróz i wszystkie zginą.