29 października 2012

BIELI CIĄG DALSZY
                                                                                                     

Białych zmian część następna. Tym razem zmiana serwisu obiadowego. Na moim kredensie po ukochanej babci wśród talerzy i obrusów zagnieździły się dwa kaczory. Chyba też im się spodobały moje zmiany.

Wczoraj podczas wizyty w jednym z supermarketów zobaczyłam na półce ozdoby świąteczne.

Uwielbiam zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Wystawy sklepowe pełne ozdób bożonarodzeniowych. Półki uginające się pod bombkami, lampkami, lametami, figurkami reniferów i mikołajów a z sufitów zwisające gwiazdy, które błyszczą i mienią się tysiącem kolorów.








 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz