20 stycznia 2013

HIACYNTY I PAN KOTEK
                                                                                                                   

W listopadowym numerze "Mojego mieszkania" Aneta z blogu Majuhandmade.blogspot.com pokazała jak uszyć ślicznego kotka z gałganków. Ponieważ bardzo mi się owy kotek spodobał postanowiłam zmierzyć się z maszyną do szycia i wykonać takie cudo dla mojego synka.

O dziwo Pan kotek mi się udał a mój synek jest bardzo zadowolony z nowej przytulanki i od razu dał mi nowe zadanie. Teraz mam mu uszyć auto - no i masz tu babo placek.

16 stycznia 2013

DOMKI
                                                  

Dzisiaj będzie szybko i bardzo króciutko. Trzy domki dla ptaszków, które udało mi się zrobić.

15 stycznia 2013

WYRÓŻNIENIE
                                                                            

Początek tygodnia i taka niespodzianka. Dostałam wyróżnienie od Ar-niki z blogu http://otomojabajka.blogspot.com

Jest mi niezmiernie miło za takie wyróżnienie.


14 stycznia 2013

MAYA
                               

Z dumą przedstawiam nowego członka naszej rodziny. Wabi się Maya i jest prześliczną goldenką. Ma 6 lat i jest bardzo radosnym i uroczym psem. Jest prawdziwą psią damą. Spokojną, zrównoważoną, grzeczną i dobrze ułożoną. Od pierwszego momentu gdy ją spotkaliśmy skradła nasze serca ale czy można nie pokochać takiej mordki i te oczy jak węgielki, wzrok najnieszczęśliwszego psa na świecie gdy coś chce "wyłudzić" albo minę "nie wiem o co chodzi" gdy coś zmajstruje?

11 stycznia 2013

GAŁĘZIE, GNIAZDA, JAJKA I TAKIE TAM
                                                                                                                                                                  

Napadało śniegu i przez chwilę będzie biało. Zima dokazuje, niestety dodatnia temperatura za chwilę sprawi, że naokoło będzie mokro i błotnisto. U nas w domu już wiosennie. Przyleciały ptaszki i założyły gniazdo a hiacynty powolutku wyłaniają się z pośród liści. Zauważyłam u wielu z Was na blogach bardzo ładne domki dla ptaszków więc i ja postanowiłam zrobić coś dla moich ptaszyn ale to już w następnej odsłonie.

7 stycznia 2013

NOWY ROK
                                                        

Zimy nie było, nie ma i najprawdopodobniej już nie będzie. Bożonarodzeniowe ozdoby powędrowały do szafy a renifer schował się do paśnika i czeka na następną zimę. Została jeszcze choinka ale ona w dniu dzisiejszym również pożegna się z naszym domkiem. Zrobiło się pusto. Na szczęście za oknem słońce, które powoduje że robi się cieplej na sercu. Teraz będziemy cierpliwie czekać na wiosnę. Na razie zafundowaliśmy ją sobie w domu. Przynieśliśmy z lasu mech i gałęzie. Zdemontowałam suche gałęzie świerkowe ze słomianych wianków i zastąpiłam je mchem. Zawitały u nas również hiacynty (obowiązkowo białe).