26 czerwca 2013

PRZETWORY
                                                                

Lato się zaczęło więc czas na przetwory, małymi kroczkami wkraczają do mojego świata. Słoiczek za słoiczkiem aż zapełnimy przepastne czeluście naszego kredensu. Tak na marginesie to kredens niby nie taki ogromny a zadziwiające jest ile się do niego zmieści smakołyków zamkniętych w słoiki.

13 czerwca 2013

KOSZYCZEK
                                                              

Powoli rozkręcam się w temacie szycia, które bardzo mnie wciągnęło. Wiem, że po falbankach miał być konik ale znalazłam na blogu http://agea-tutorials.blogspot.com dokładną instrukcję jak uszyć koszyk i postanowiłam spróbować swoich sił. Jest kilka niedociągnięć ale biorąc pod uwagę, że to pierwsza tego typu rzecz uszyta przeze mnie nie jest źle a niedociągnięcia zakamuflowane. To teraz już biorę się za konika, chyba że znów coś mnie zauroczy i konik będzie musiał poczekać.

11 czerwca 2013

FALBANKI
                                                           

Falbanki ogarnęły naszą sypialnię. Nie posiadam w swoich zasobach (mam nadzieję że to tylko przejściowe) stopki do marszczeń co znacznie wydłużyło czas oczekiwania na upragnioną pościel z falbanami. Ręczne marszczenie a później zszywanie całości to dla osoby, która zaczyna swoja przygodę z maszyną było drogą przez mękę. Tak czy siak zabrałam się do pracy a efekt na zdjęciach. Jestem zadowolona z mojej pracy a co najważniejsze mój synek powiedział "mamusiu podoba mi się to...". Druga część Jego zdania "...Ja też chcę takie falbanki na poduszce" mniej mi się podobała bo w duchu obiecałam sobie, że przez najbliższy miesiąc nie uszyję niczego co ma falbany. Teraz w projekcie koszyk na gazety i śliczny konik, którego wykrój dostałam od przesympatycznej koleżanki Kasi.

5 czerwca 2013

RÓŻE Z MOJEGO BALKONOWEGO OGRÓDKA
                                                                                                                                                       


3 czerwca 2013

PONIEDZIAŁKOWE PSTRYKI
                                                                                                                                  

Za nami dzień dziecka. W domu pojawił się nowy pluszowy przyjaciel Naszego smyka a mamusia zrobiła pudełko na kredki i nowy wiatraczek. Uszyłam jeszcze torbę na zakupy dla mojego synka, gdyż bardzo się jej domagał tłumacząc, że on nie ma w czym nosić swoich zakupów. Nasz ukochany piesek też załapał się na małą sesję fotograficzną.