13 lutego 2012

NOWOŚCI
                                                  

Na początek trzy nowe podusie dla mojego synka. Wygrzebałam z szafy mojej mamy starą koronkę z Czech i postanowiłam ją wykorzystać. Koronka ze starości zmieniła kolor na lekko żółtawy, na szczęście po praniu znów lśni piękną bielą. Odrobina bawełnianej włóczki i kołacz na drugą podusię gotowy. Tak oto powstały trzy milusie przytulanki.


Ostatnia wizyta w sklepie Pepco zaowocowała kupnem dwóch kompletów ceramicznych kubków w moim ulubionym śmietankowym kolorze.
 

Jeśli już pojawiły się nowe kubeczki to pomyślałam, że miło byłoby mieć do nich maleńką szafeczkę. Tak więc przechodząc od pomysłu do czynu zrobiłam projekt i zagoniłam mojego ukochanego do "roboty". Tak oto powstała maleńka szafeczka, która jest dopełnieniem mojej mini kuchni.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz