25 marca 2015


ZMIANY
                                               

Mech i porosty a w kątach pajęczyny, mocno zaniedbałam swój blog. Dobrze jednak mieć przyjaciółki, które potrafią postawić człowieka do pionu i opierdzielić, kiedy trzeba. Jestem i obiecałam sobie solidnie, że już nie doprowadzę do takiej sytuacji.

Tak naprawdę to Nasze mieszkanie powoli przechodzi metamorfozę. Zaczęło się od remontu pokoju Naszego synka Aleksandra. Przyszedł czas na rezygnację z romantycznej sypialni i przerobienie jej na pokój dla małego mężczyzny.


Chyba nikogo nie zaskoczę, jeśli napiszę, że kolory, jakie rządzą w jego pokoju to biel, szarość i porcelanowy turkus. No może ten turkus to u mnie nowość, ale biorę pod uwagę, iż jest to jednak pokój dla chłopca.

Dzisiaj tylko parę zdjęć z jednego kąta pokoju, następne za kilka dni.





3 komentarze:

  1. Widzę dużo podobieństw leniuchuje ostatnio z blokiem/ jestem w trakcie metamorfozy pokoju synka Alexandra/ szarość to kolor który dominuje u mnie w pomieszczeniu, ostatnio jednak zakupiłam turkusowe pluszowe poduchy i miski turkusowe:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahahaha ale numer synek Aleksander - szarość - biel -turkus - chyba nadajemy na tych samych falach <3

      Usuń
  2. Z zaniedbaniem bloga mamy podobnie. Piękna szarość zagościła w pokoju synka,bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń